"Wiedźma.com.pl - recenzja" - Shy [Piszę, bo lubię]

Autor: Ewa Białołęcka

     Netomanka, która samotnie wychowuje sześcioletniego syna i pracuje w wydawnictwie jako redaktorka. A w dodatku mieszka z rodzicami i na ogół uważa się za osobę miastową. Tak właśnie opisać można bohaterkę humorystycznej powieści Ewy Białołęckiej, jaką jest Krystyna Szyft – lub po prostu „Reszka”. To typowa, współczesna kobieta, żyjąca „dzień po dniu”, umilająca sobie życie zaletami posiadania Internetu oraz posiadająca mały kryzys z rodzinnym budżetem. Jednak pewnego razu, z pozoru szara oraz monotonna, egzystencja Reszki przeistacza się w ciąg niesamowitych wydarzeń – i, co za tym idzie – wrażeń. Wszystko za sprawą otrzymania tajemniczego spadku od równie tajemniczej, dalekiej krewnej, Katarzyny Szyft, która z niewyjaśnionych powodów postanowiła przed śmiercią nadać swe włości Krystynie. Początkowo główna bohaterka jest nastawiona raczej sceptycznie, biorąc sprawę za niezbyt udany żart. I właśnie w tym momencie rozpoczyna się pogoń kobiety za poznaniem prawdy. Tak czy owak, zmarła naprawdę okazuje się być ciotką Reszki, która nagle staje się „szczęśliwą” posiadaczką wiejskiej rezydencji, położonej w urokliwym zakątku o nazwie Trzcinka, liczącej kilkadziesiąt mieszkańców. Co ciekawsze, wśród miejscowych ludzi starsza pani Szyft była uważana za… czarownicę. Sama Reszka zaczyna doznawać dziwnych wizji oraz niemiłych snów, w których występują różne duchy oraz mary, a które są pewnymi poszlakami do rozwiązania wielu zagadek. Wkrótce pojawia się najważniejsza drugoplanowa postać – Andrzej Kobielak, oficjalnie lekarz, nieoficjalnie alkoholik. Mężczyzna okazuje się być sąsiadem Katarzyny, zaskoczonym pojawieniem się w Trzcince nieznajomej Krystyny. Przed Andrzejem ostrzega Reszkę ciotka, jakkolwiek to brzmi. Ale czy słusznie? Bohaterka, choć jej relacje z Andrzejem od pierwszego spotkania są napięte i pełne sprzecznych uczuć, widzi w mężczyźnie jedyną deskę ratunku, dlatego angażuje go w tajemnice przeszłości wsi oraz jej dawnych mieszkańców. Życie kobiety przestaje być stabilne.
A to dopiero początek zwariowanych przygód Krystyny, owianych sekretem i zawierających liczne elementy fantastyki. Samotny pobyt w odciętej od cywilizacji posiadłości obfituje w liczne zwroty akcji oraz wątki nadprzyrodzone.
Ewa Białołęcka, znana oraz lubiana autorka, w książce „Wiedźma.com.pl” stworzyła nieprzeciętny klimat, w jakim nie brak niezwykłego poczucia humoru, swojskich bohaterów i zabobonów. Język pisarki jest bogaty, barwny, natomiast styl specyficzny oraz plastyczny, dzięki czemu czytelnik szybko przyswaja lekturę i wręcz nie może oderwać oczu od kolejnych stron powieści. Płynne opisy ilością równoważą z dialogami, dzięki czemu efektownie odnosi się wrażenie niewymuszonej naturalności oraz realistyczności. Widać gołym okiem, iż praca nad powieścią stanowiła dla pani Białołęckiej czystą przyjemność. Na uwagę zasługuje również dobra kreacja wyrazistych, „żywych” bohaterów, a przede wszystkim kreacja Reszki, z której to perspektywy dzieją się wszelkie zdarzenia. Odbiorca z pewnością prędko się z nią utożsami albo nawet zżyje, bowiem Reszka cechuje się wesołością i skłonnością do rzucania śmiesznych dygresji odnośnie tego, co ją otacza. W najciemniejszym tunelu potrafi doszukać się światełka, co niewątpliwie czyni ją pozytywną, zasługującą na sympatię bohaterką. Wyśmienicie został przedstawiony kontrast pomiędzy tętniącym od rozwoju miastem a maleńką, wymazaną z mapy Polski wsią, podobnie jak aklimatyzacja Krystyny w drugim ze środowisk, z jakim przecież do chwili otrzymania spadku nie miała do czynienia.
Powieść Ewy Białołęckiej polecam przede wszystkim wielbicielom „wciągających książek na dwa wieczory”, a także fanom lekkiej odmiany fantastyki. Z pewnością „Wiedźma.com.pl” jest lekturą na czasie. Osłodzi czytelnikowi spędzone z nią godziny, może i oderwie od powierzchni ziemi i przeniesie do pełnego tajemnic miejsca, stworzonego przez samą autorkę.