Layout by TYLER
Fonts:dafont.com
Background:gyapo
Główna Regulamin Co to jest? Prozaicy - powrót Konkursy Facebook
Witaj na Prozaicy: Piórem! Jest to miejsce przeznaczone na publikację tekstów napisanych z myślą o konkursach lub akcjach literackich, organizowanych przez Prozaików. W celu poznania dokładniejszych informacji, zapraszam do zakładki "Regulamin" oraz "Co to jest?".
Kontakt: e-mail:prozaicy@vp.pl lub gg: 2171207 - halska.

"Tancerka" - Katja [Piszę, bo lubię]


Ulicą płynie cicha melodia będąca odą wiatru, cichą pieśnią śpiewaną ku ukojeniu serc. Dociera do Domu, wlewa się do środka szparami i oknami. Obejmuje Go w posiadanie. Cichy przeciąg hula po korytarzach, a pieśń ulicy tańcuje razem z nim.

Tancerka wykonuje wdzięczny półpiruet. Unosi do góry nogę, by zaraz pozwolić jej opaść w dół. Wyciąga przed siebie ręce, jakby chciała kogoś chwycić. Nikogo jednak nie ma w polu widzenia i, zawiedziona, tancerka cofa dłonie. Jej krokami kieruje pieśń ulicy, otulająca ją jak mgła. Jest głosem ludzi handlujących na bazarze. Jest stukotem końskich kopyt o kamienny bruk chodnika. Jest brzękiem stali w pochwach rycerzy. Jest szelestem ciężkich sukien dam.
Ogień liże twarz tancerki, pomarańczowe błyski zatrzymują się na załamaniach sukienki, na porcelanowych ramionach dziewczyny. Ona jednak nie myśli o niczym, pogrążona całą sobą w tańcu. Czas spowalnia i przyspiesza na jej żądanie, na skinienie drobnej, kruchej dłoni.
Z zegara wyskakuje drewniana, malowana kukułka. Wyśpiewuje godzinę i chroni się z powrotem w cisowym wnętrzu. Tancerka jednak nie słyszy jej nawoływań, monotonne kukanie nie dochodzi do delikatnych uszu. Lekko pochyla głowę, zatrzymawszy się wreszcie. Ręce opadają wzdłuż boków. Nieruchomieje. Zawsze otwarte niebieskie oczy wpatrują się tępo w jeden punkt na ścianie wyłożonej brązową boazerią. Widoczna podczas tańca iskierka radości gaśnie. Tancerka jest tylko lalką, marionetką w teatrze cieni.
Przez stół przebiega gwałtowny wstrząs. Tancerka zawisa na krawędzi. Jeszcze jedno szarpnięcie – i leci w dół, ku ziemi, gdzie rozpryskuje się w drobny mak. 

2 komentarze:

« »