Bóg
– Jestem człowiekiem racjonalnie wierzącym. Nauka to moja Matka – wypalił dumnie.
– A kim jest człowiek racjonalnie wierzący?
– To ktoś, kto wierzy w Naukę, a nie jakieś pogańskie zabobony.
– Jak więc według ciebie powstał świat?
– Toż to oczywiste. Około czternastu miliardów lat temu miał miejsce Wielki Wybuch.
– Skąd wzięli się na Ziemi ludzie?
– Przecież nawet dziecko wie, że pochodzimy od małp. Zostało to naukowo udowodnione.
– A jak wyjaśnisz zjawiska nadprzyrodzone?
Roześmiał się. Sztucznie, niemiło.
– Nie ma czegoś takiego jak zjawiska nadprzyrodzone. Wszystko dzieje się za sprawą Nauki.
______
– Jestem człowiekiem wierzącym. Bóg to mój Ojciec – wypalił dumnie.
– A kim jest człowiek wierzący?
– To ktoś, kto wierzy w Boga, a nie jakieś pogańskie zabobony.
– Jak więc według ciebie powstał świat?
– Toż to oczywiste. Około czterech tysięcy lat temu miało miejsce stworzenie świata przez Boga.
– Skąd wzięli się na ziemi ludzie?
– Przecież nawet dziecko wie, że pochodzimy od Boga. Zostało to teologicznie udowodnione.
– A jak wyjaśnisz zjawiska nadprzyrodzone?
Roześmiał się. Sztucznie, niemiło.
– Nie ma czegoś takiego jak zjawiska nadprzyrodzone. Wszystko dzieje się za sprawą Boga.
Honor
H jak heroizm.
O jak odwaga.
N jak niewinność.
O jak odwaga.
R jak rzetelność.
- Czy jesteś człowiekiem honoru?
Drapie się po głowie, nerwowo chrząka.
- Tak. Nie. Znaczy się nie wiem.
- Zastanów się dobrze.
- No, w zeszłym tygodniu dołożyłem się Staśkowi do piwa, bo mu dziesięciu groszy zabrakło. Zaś jakiś miesiąc temu ustąpiłem miejsca w autobusie kobiecie w ciąży. Tak, jestem człowiekiem honoru.
Ojczyzna
Rytmiczne kroki. Wróg nadchodzi. Za chwilę się zacznie.
Cel, pal! Grad strzał. Krzyk.
Cel, pal! Grad strzał. Jęk.
Cel, pal! Grad strzał. Cisza.
Kto ja jestem?
Żołnierz mały.
Jaki znak mój?
Mundur szary.
Gdzie ja mieszkam?
Między swymi.
W jakim kraju?
Koszar ziemi.
Czym ta ziemia?
Mą ojczyzną.
Czym zdobyta?
Krwią i blizną.
Czy ją kocham?
Kocham szczerze.
A w co wierzę?
W wojnę wierzę.
Czym ja dla niej?
Wdzięczne dziecię.
Coś jej winien?
Wrogów życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz