"Ach, ci mugole" - Kornelia [Piszę, bo lubię]
Etykiety:
Kornelia,
kwiecień,
Piszę bo lubię
Cały świat trząsł się od mrocznych dźwięków, wybuchów i uderzeń kolejnych zaklęć w ściany Hogwartu. Lord Voldemort przedzierał się między skałami, nie dając za wygraną. Co chwila widział uciekającą przed nim sylwetkę zwykłego chłopca.
– Już cię mam, Harry Potterze! – wykrzyknął, a kolejna smuga zielonego światła wydobyła się z jego różdżki i trafiła w ścianę. – To już koniec! Wygrałem!
Ostatni strzał ugodził w chłopca, który padł martwy na ziemię.
Po sali rozniósł się mrożący krew w żyłach śmiech i zew zwycięstwa.
Usatysfakcjonowany Voldemort odłączył pada od konsoli i położył na stoliku przed telewizorem.
– Ach ci mugole i ich wynalazki – westchnął zadowolony.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam takie krótkie opowiastki z zaskakującym zakończeniem, zazdroszczę pomysłu :).
OdpowiedzUsuńLady House
Genialne!;)
OdpowiedzUsuń